Na targach w Warszawie zakupiłam kilka kosmetyków i pędzelków o tym pisałam TUTAJ. Tam też kupiłam 2 lakiery OPI. I oto jak wyglądają na paznokciach.
I jak Wam się podoba? Powiem Wam, że zmywanie tego brokatu nie był aż takie straszne, ponieważ brokat jest bardzo drobny.
Ten z ozdobami bardzo mi się podoba. Drugi jest delikatny. Idealny do frencha :).
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten mleczny - taki nude zawsze na czasie
OdpowiedzUsuńświetne są :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny i z akcentem :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają oba kolorki, a zwłaszcza to że brokat się dobrze zmywa :) ja osobiście bardzo nie lubię miniaturek Opi, pędzelek jest do kitu i po dwóch razach wydobycie lakieru graniczy z cudem :/
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolorki, jednam ta firma lakierów nie jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuń