Jeśli chodzi o sam cień to jest to kolor ciemny butelkowy mieniący się na brązowo, szaro w zależności od tego jak pada światło. Daje on efekt jakby w makijażu użyto kilku cieni, a w rzeczywistości jest to jeden cień robiący za nas całą robotę. Jestem oczarowana tym efektem.
Do makijażu użyłam:
- Podkład Bourjois flower perfection no 52 Vanilla
- korektor Eveline Art scenic 04 Light
- Puder Kobo 101 translucent
- Bronzer Essence 02
- Róż MUA Shade 5
- Cień Maybelline color Tattoo 40 Permanenet Taupe(do podkreślenia brwi)
- Baza pod cienie Hean Stay on
- Cień do powiek Catrice C'mon Chameleon!
- Cień z paletki Sleek jasny w kącik oka
- Tusz do rzęs Lovely Pump Up
Przepiękny odcień na powiece, ładnie się błyszczy. Bardzo lubię Catrice, bo ma dobrej jakości kosmetyki w całkiem przystępnych cenach:)
OdpowiedzUsuńdokładnie te tak mylę. Mam kilka i jestem nimi oczarowana.
UsuńFaktycznie, efekt jest kilku cieni, więc na zrobienie szybkiego ale efektownego makijażu nadaje się idealnie :)
OdpowiedzUsuńNie za pbardzo podobają mi się twoje rzęsy, do tego makijażu według mnie lepsze by były grubsze i dłuższe :)
Zapraszm do mnie na skomentowanie dwóch ostatnich artykułów:
1. http://iwillnotdieyoung.blogspot.com/2013/11/dzien-wszystkich-swietych.html
2. http://iwillnotdieyoung.blogspot.com/2013/10/halloween-party.html
Dodatkowo zapraszm Cię do obejrzenia mojego pierwszego filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=rQPtqnYIQQ8
Dodałam do obserwowanych i mam nadzięję, ze również to zrobisz :)
No w tym makijażu jechałam na cmentarz więc sztuczne rzęsy byłyby chyba przesadą:) ciekawy blog
UsuńPięknie prezentuje się ten cień u Ciebie na powiekach.
OdpowiedzUsuńPo licznych recenzjach i prezentacjach również się na niego skusiłam, ale mnie on nie pasuje:(
Bardzo ładnie wygląda na powiece :) Ja niestety nieco zraziłam się do firmy Catrice
OdpowiedzUsuń